CHRZANÓW: Dwulatek chodził po parapecie, rodzice byli pod wpływem narkotyków!

0
W Wigilię około godziny 12:40 dyżurny KPP Chrzanów, otrzymał zgłoszenie o dwuletnim chłopcu chodzącym po zewnętrznym parapecie okna, na pierwszym piętrze jednego z chrzanowskich bloków. Na miejsce zadysponowana została Państwowa Straż Pożarna oraz patrol policji.
Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy, dziecko weszło do środka, a okno zostało zamknięte przez dorosłą osobę.
Po zapukaniu do tego  mieszkania drzwi funkcjonariuszom otworzyła 23–letnia  kobieta, trzymająca na rękach dziecko. Zaprzeczyła ona, by syn miał chodzić po parapecie. Do rozmowy mundurowych z kobietą w mieszkaniu przyłączył się jej 30–letni partner. Policjanci od razu wyczuli, że zachowuje się on bardzo nerwowo i tak prowadzi rozmowę by tylko  odwrócić ich  uwagę od kuchni. Jak się okazało, na stole kuchennym policjanci ujawnili i zabezpieczyli narkotyki w postaci marihuany i amfetaminy oraz fałszywe pieniądze. Po zbadaniu pary  narkotestem wyszło również na jaw, że sprawowali opiekę nad małoletnim dzieckiem będąc pod wpływem  narkotyków.
Nieodpowiedzialna para została zatrzymana, a małoletnie dziecko sędzia rodzinny polecił przekazać pod opiekę dziadkom, którzy przybyli na miejsce interwencji.
Następnego dnia zarówno 23–latka jak i 30–letni mężczyzna usłyszeli w Prokuraturze Rejonowej w Chrzanowie zarzuty posiadania środków odurzających  i psychotropowych, a także fałszowania pieniędzy.  – jak informuje chrzanowska policja
Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Za fałszerstwo pieniędzy grozi  kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo 25 lat pozbawienia wolności.
Rodzice odpowiedzą również za narażenie małoletniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia – za co kodeks karny przewiduje kare do 5 lat pozbawienia wolności.
25 grudnia br. Sąd Rejonowy w Chrzanowie przychylił się do wniosku miejscowej prokuratury i zastosował zarówno wobec kobiety jak i mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.