Na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, powiedział że w budynkach Sądu i Szpitala Powiatowego znajdują się bomby. Po otrzymaniu takiej informacji do akcji zostały skierowane wszystkie służby ratownicze a także specjalny oddział saperów z Krakowa. Zarządzono ewakuację ludzi z sądu, w przypadku szpitala taka decyzja nie zapadła. Budynki zostały sprawdzone pomieszczenie po pomieszczeniu, psy użyte w poszukiwaniach rzekomych ładunków wybuchowych nic nie znalazły. Alarm został uznany za fałszywy.
Policji udało się szybko ustalić kto jest odpowiedzialny za całe zamieszanie, to 38-letni mieszkaniec Libiąża, został zatrzymany. Na razie nie wiadomo co kierowało jego działaniem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Reklama
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda