W godzinach wieczornych policjanci z Komendy Powiatowej w Chrzanowie udali się na interwencję do jednego z mieszkań na chrzanowskim osiedlu. Powodem wezwania była deklarowana w trakcie rozmowy telefonicznej chęć pozbawienia się życia przez mieszkańca Chrzanowa.
Na miejscu mundurowi usłyszeli od nietrzeźwego mężczyzny, że takiego zamiaru absolutnie nie miał, chciał tylko z kimś porozmawiać a całe zajście miało dla niego znamiona żartu. Funkcjonariusze pouczyli zgłaszającego, że wzywając Policję na interwencję bezpodstawnie, popełnił wykroczenie, za co zostanie ukarany. Następnie opuścili mieszkanie.Gdy zamierzali odjechać, zobaczyli nerwowo zachowującą się i machającą do nich z okna matkę mężczyzny, jej zachowanie świadczyło o tym, że powinni wrócić. Gdy pojawili się powtórnie w mieszkaniu kobieta oświadczyła, że jej syn po wyjściu policjantów stał się wobec niej agresywny.
Mundurowi udali się, więc do pokoju zajmowanego przez 35- latka, gdy weszli zobaczyli, że ma on w ręku nóż. Kilkakrotnie wzywali go do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia – bezskutecznie. W pewnym momencie agresywny mężczyzna zaatakował jednego z funkcjonariuszy, raniąc go w rękę.
Profesjonalizm policjantów pozwolił im szybko obezwładnić agresora, mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. W sprawie wszczęto śledztwo, napastnik został doprowadzony na czynności procesowe, prokurator przedstawił mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności oraz znieważenia funkcjonariuszy, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do roku.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd Rejonowy w Chrzanowie przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
- informuje KPP Chrzanów
