Wczoraj o godzinie 12:15 na jednej ze stacji benzynowych przy ul. Kroczymiech, doszło do kradzieży paliwa. Z ustaleń policji wiadomo, że mężczyzna na stacje przyjechał samochodem marki Opel, zatankował do kanistrów paliwo na kwotę blisko 1.500 złotych. Nie zapłacił, wsiadł do auta i zaczął uciekać. Jeden z pracowników stacji chciał zatrzymać złodzieja, ten najechał na mężczyznę w rezultacie czego znalazł się na masce. Jechali tak prawie kilometr, na rondzie pracownik stacji upadł na jezdnię, doznając obrażeń.
Kierowca opla jest poszukiwany przez policję.